[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ANTOLOGIA POLSKIEGO FUTURYZMU I NOWEJ SZTUKI DOŚWIADCZENIA WCZESNEJ AWANGARDY Epoka awangardy w sztuce europejskiej rozpoczyna się dnia 20 lutego 1909 r., kiedy to Filippo Marinetti ogłasza w paryskim „Le Figaro” Akt założycielski i manifest futuryzmu. Zwrócił on uwagę na nowe, eksperymentatorskie formy działalności literackiej i plastycznej, zwracające się stanowczo przeciw tradycji realistycznej i naturalistycznej, mające zwykle charakter programowy, tzn. dążące do teoretycznego uzasadnienia własnych metod twórczych i postulatów artystycznych (w szczególności lata 1909–1932 były płodne w rozmaite nurty – futuryzm, kubizm, ekspresjonizm, dadaizm, suprematyzm, konstruktywizm, surrealizm i in.). Innowacyjność, radykalizm idei, negacja utrwalonych zasad sztuki sprawiły, ze przełom awangardy porównywano do przełomu renesansu. Futuryzm polski był o ponad 10 lat młodszy od europejskiego – w 1919 r., kiedy zaczął się formować, podstawowe manifesty awang. eur. były już ogłoszone, a dzieła namalowane, wykrystalizował się też język sztuki awang. Gwiazdami epoki byli: - Jean Cocteau (Francja) – „łączący tradycję klasycystyczną z awang, poetyka”; - Włodzimierz Majakowski – ideolog futurystów rosyjskich; - Umberto Boccioni – włoski rzeźbiarz-futurysta; - Tristan Tzara – Rumun piszący po francusku, dadaista. OPOZYCJA TRADYCJI I NOWATORSTWA Manifest Marinettiego sformułował po raz pierwszy ideę buntu przeciwko przeszłości („chcemy uwolnić ten kraj od śmierdzącej gangreny profesorów, archeologów…”), starą sztukę określając jako cmentarzysko, kultowi tradycji przeciwstawiając kult życia i spontanicznej twórczości. Wyrastały z niego postulaty nieograniczonej ekspresji, ciągłego poszukiwania nowych form wypowiedzi i ciągłego porzucania już osiągniętych środków/zdobyczy (idea bezwzględnej wynalazczości). BUNT PRZECIW SZTUCE Awangarda zaatakowała tradycyjne przekonania o pięknie jako kategorii bezwzględnej i uniwersalnej oraz ideę sztuki jako rezerwuaru najtrwalszych i najcenniejszych wartości społecznych i moralnych. Dadaiści mieszający wycięte z gazety słowa w kapeluszu i układający z nich poematy lekce sobie ważyli dotychczas uświęconą tradycję estetyczną, okazując ostentacyjną pogardę dla procesu twórczego i materiału poetyckiego. Często dowodzili, że doniosłość ruchu polega na tym, że nie chodzi mu o nic, a autorytet artysty uznano za uzurpację. To dzięki dadaistom sztuka stała się dziedziną, gdzie możliwe i dozwolone jest wszystko. USPOŁECZNIENIE SZTUKI Problem sztuka: społeczeństwo ważkim był bardzo w XIX w.; w XX-wiecznej myśli awangardowej wystąpił jednak szczególnie ostro. A więc z jednej strony nowa sztuka miała być produktem nowej sytuacji cywilizacyjnej, z drugiej pojawiały się przekonania o głębokim związku między rewolucją artystyczną a rewolucją społeczną (dla większości grup awang. znamienna była orientacja lewicowa). ODKRYCIE NISKICH SFER KULTURY Będąc w pogardzie dla klasycznej estetyki, awangardziści eksplorowali te rejony sztuki, które dotychczas znajdowały się poza obrębem mainstreamu, więc: sztukę murzyńską, „zapomniane, kuriozalne druki”, niskie i peryferyjne obszary kultury. Odkrywali sztukę w tym, co wydawało się pospolitą rozrywką lub przypadkowym wytworem ludzkiej działalności (np. Peiper pisał o wpływie sportu na kanony estetyczne). Szczególne miejsce zajmowała najważniejsza ze sztuk, czyli kino – dla awang. stało się rewelacją artystyczną, zwłaszcza że wtedy jeszcze było traktowane za zjawisko z pogranicza sztuki i jarmarcznej atrakcji. Poezja od kina powinna się uczyć: celowości konstrukcji, oszczędności środków wyrazu, swobody wyobraźni. Nowy język poetycki: - wiersz wolny (wersy nierównej długości, nieustabilizowany układ rytmiczny) – choć istniał już dawniej, zajmował pozycję marginesową. Czytelnik, pozbawiony tradycyjnego wyznacznika poetyckości – regularnej rytmiki, kierował uwagę na śledzenie związków miedzy słowami i obrazami poetyckimi, ich powiązania, kontrasty, itp.; - poprzez łamanie rytmu, rozdzielanie wersów na linijki zwiększano ekspresyjność; - prozaizacja poezji – tworzywem poezji może być język gazety, codzienne sprawy – słowem: wszystko. Rezultatem była poezja o nieciągłym, załamanym toku obrazów, o niespodziewanych i alogicznych związkach słów, trudno wyjaśnialnym przebiegu skojarzeń – poezja odwzorowująca (nie)porządek świadomości. JERZY JANKOWSKI - ur. w 1887 r. w Wilnie, należał do generacji pisarskiej, która dojrzałość twórczą osiągnęła przed końcem 1918 r.; - pisał od 1906 r – felietony, recenzje – pracując jako dziennikarz; - za udział w rewolucji wydalony z granic zaboru rosyjskiego – podróżuje do Lipska, Paryża, potem wraca do Petersburga, w końcu w 1909 r. w Wilnie zakłada (czy raczej skupia wokół siebie) grupę towarzysko-literacką; - pisze dla wielu gazet, także dla założonego przez siebie „Tygodnia”, w 1914 r. publikuje Spłon lotnika i Maggi – pierwsze polskie wiersze futurystyczne, które jednakże przeszły bez echa; - od 1919 r. przebywa w Wa-wie, zbliżył był się do futurystów, którzy nie oddzielili się jeszcze z grupy Skamandra, tam wydał swoją jedyną książkę – Tram wpopszek ulicy. Skruty prozy i poemy – tomik zawierał jego różne utwory futurystyczne; - „pędził gorączkowe życie cygana artystycznego”, które skończyło się alkoholizmem i śmiercią w zakładzie dla obłąkanych w Wilnie († 1941). STANISŁAW MŁODOŻENIEC - świat powitał w 1895 r. w powiecie sandomierskim; - w czasie wojny „z końmi i wozem wzięty został przez oddział cofającej się armii rosyjskiej i przepadł bez wieści”; - potem się odnalazł – przydybano go w Moskwie, skąd wrócił w 1918 r. z falą repatriantów; - w ojczyźnie zaczął studia na polonistyce UJ, zbliżył się do formistów, w 1921 r. wydaje tomik Kreski i futureski; - na kilka lat wyłączył się z życia literackiego, pracował jako nauczyciel polskiego; - 1925 r. – wydaje Kwadraty, 1930 – Niedzielę, 1934 – Futuro-gamy i futuro-pejzaże; - na początku lat 30. zbliża się do ruchu ludowego; - świat pożegnał w 1959 r. ANATOL STERN - ur. w 1899 r. w Wa-wie, w szkole kolegował się z Aleksandrem Watem; - 1919 r. – tomik Nagi człowiek w śródmieściu, 1920 r. – Futuryzje („spotkały się z pobłażliwym lekceważeniem”); - razem z Jasińskim był animatorem działań futurystycznych, wywoływał skandale, obrażał publiczność na wieczorkach poetyckich, „lubował się w łobuzerce”; - 1924 r. – obszerny tom wierszy Anielski cham; - był zawodowym literatem – pisał felietony, eseje o Nowej Sztuce, recenzował filmy – „tylko niektóre artykuły zasługują dziś na uwagę”; - zmarł w Wa-wie w 1968 r. (w ostatnich latach życia walczył w obronie dorobku futuryzmu). ALEKSANDER WAT - ur. w 1900 r. w Wa-wie, tam studiował („niesystematycznie”); - szalał ze Sternem, w 1919 r. wydał JA z jednej strony i JA z drugiej strony mego mięsożernego piecyka – krytycy nie doceni dzieła, niestety; - „potem pisał niewiele”; - w 1924 r. założył z kolegami biuro ogłoszeniowe „Reklama-Mechano”, próbując wykorzystać awang. poezje do celów praktycznych; - potem pracował jako lewicowy dziennikarz, od 1963 r. na emigracji, gdzie odciął się od dotychczasowej lewicowej działalności; - zm. w 1967 r. pod Paryżem. ADAM WAŻYK - „był z nich najmłodszy”, ur. w 1905 r. w Wa-wie; - w 1922 r. drukuje w „Skamandrze” utwór Hiacynt; - zbliżył się poetów awang., gdy ruch futurystyczny uznawali oni już za zakończony i występowali pod nazwą „Nowej Sztuki”; - 1924 r. – pierwszy zbiór poetycki Semafory, 1926 r. – Oczy i usta; - „nie brał większego udziału w dyskusjach literackich”, wypowiadał się w wierszach. HISTORIA ANEGDOTYCZNA POLSKIEGO FUTURYZMU · „ruch futur. rozpoczynał się w Polsce w momencie gwałtownego fermentu artystycznego” (krakowscy formiści, poznański „Zdrój”, warszawski „Pro Arte” = Skamander); · 8 lutego 1919 r. – Stern i Wat organizują swój pierwszy wieczór poetycki odtąd występowali razem regularnie, obrażając publiczność, prowokując burdy, uprawiając „wesołe błazenady” (wiersze, które prezentowali na występach nie były opublikowane, służyły do jednorazowego użytku); przyłączyli się do Skamandrytów, którzy otworzyli kawiarnię „Pod Pikadorem”, tam występowali razem z Tuwimem, Słonimskim, Lechoniem i resztą; · 1920 – 20-stronicowy tomik To są niebieskie pięty, które trzeba pomalować – na okładce Stern wyrysował kontur dwóch bosych stóp – do pomalowania przez czytelnika; · 1920 (grudzień) – wychodzi najważniejsze dzieło Sterna i Wata, „wielki, kolorowy zeszyt zatytułowany Gga”; zawierał manifest Prymitywiści do narodów świata i do Polski oraz wiersze; manifest utrzymany był w tonacji żartobliwej, ale „przynosił tez idee o niewątpliwie futurystycznym charakterze”; · Gga została zatrzymana przez policję za nieobyczajne treści w wierszach (decyzja cenzorska nigdy nie dotarła do sądu, więc w końcu autorzy sprzedali cały nakład); ten sam los spotkał dzieło Nieśmiertelny tom dusz, wydane przez tychże w 1921 r. (ten „tom” to złożona na pół kartka); · efekt 2 lat działalności futurystów w Wa-wie – trzy jednodniówki, dwa tomiki Sterna i jeden Wata – literacki program futur. nie rysował się w nich zbyt wyraźnie, wiersze najczęściej miały charakter żartobliwy lub parodystyczny, nie respektowały żadnych konwencji, ale i nie tworzyły nowych; · „w samym końcu 1920 r. do Warszawy przyjechali futuryści krakowscy”, grupa krak. zawiązała się w 1919 r., należeli do niej Czyżewski, Jasieński i Młodożeniec (ten ostatni był już głośnym plastykiem), założyli Niezalegalizowany Klub Futurystów „Pod Katarynką”, organizowali poezokoncerty – „grupa od początku dysponowała własnym organem” – jakim? prasowym: pisemkiem „Formiści” (tam ukazały się ich najciekawsze rzeczy, wyszło 6 numerów); · „Katarynka” końcem 1920 r. udała się na podbój stolicy, wzbudzając spore zainteresowanie, choć recenzje z występów były tradycyjnie jak najgorsze; · jako że jednocześnie aktywnie działali na gruncie warszawskim Stern z Watem, przeto pisano o inwazji futuryzmu na Wa-wę (obie grupy początkowo były sobie niechętne i działały niezależnie); · najważniejszym elementem działalności futurystów były występy poetyckie, przysparzające im najczęściej wrogów, ale cieszące się wielkim zainteresowanie publiczności (i policji) – na jednym z wieczorów futurystów zaczęto obrzucać jajkami, laski latały w powietrzu, sypały się („w ten sposób powstawała legenda futurystów”); · w 1921 r. ukazała się w Krakowie Jednodniówka futurystów (pisana fonetycznie), przynoszącą manifest ruchu pióra Jasieńskiego, który jednak spotkał się z całkowitą obojętnością krytyki; · tegoż roku jesienią wydano następną jednodniówkę Nuż w bżuhu – wypełniała ją poezja (pisana fonetycznie) Jasieńskiego, Młodożeńca, Czyżewskiego, Sterna, Wata, Chwistka – pisano o nich w recenzjach: „apostołowie zboczeń”, a za sprawą prawicowych działaczy krakowskich ocenzurowano i zarekwirowano cały nakład; · mimo wszelkich ekstrawagancji, futuryści nie wykazywali cech artystycznej bohemy – „ich niezwykłe poczynania nie wyrastały z mitu Sztuki, odwrotnie, skierowane były właśnie przeciw temu mitowi”; · mieli chłopcy dużo wrogów – zwłaszcza publicystów i krytyków, ale także władzę, policję cenzorską i zdezorientowaną publiczność, przy czym „prawica odnosiła się do futurystów wrogo, socjaliści stawali w ich obronie” (pochwały się zdarzały, acz rzadko); · w 1921 r. wyszły dwa numery miesięcznika futurystów „Nowa Sztuka”, odtąd poeci często występowali pod tą nazwą; · w 1922 r. Peiper wydaje pierwszy numer „Zwrotnicy”, (na razie sam – grupa zwana Awangardą Krakowską powstanie dopiero za parę lat) w której znalazło się miejsce na publikacje futurystów; · grupa rozpada się około 1923 r., kończy się najgorętszy etap rozwoju futuryzmu; · w 1924 r. powstaje dwumiesięcznik „Almanach Nowej sztuki” skupiający całą polska awangardę literacką, byłych futurystów, Peipera, Przybosia, Kurka, Witkiewicza (wyszły 4 numery) – po upadku pisma drogi poetów Nowej Sztuki, czyli futurystów „rozeszły się na zawsze”. PROGRAM I POEZJA POLSKICH FUTURYSTÓW PRECZ ZE SZKAPĄ METAFIZYKI - futuryści głosili pogardę wobec każdej tradycji, całego dziedzictwa kulturowego – to, co dawne, potępiali dlatego, że dawne, stworzyli wyobrażenie dziedzictwa, które ciąży nad współczesnością...
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrumian.htw.pl
|