[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Amstaff  Wychowanie Psy typu bull to zwierzęta bardzo uczuciowe, o specyficznym charakterze. Wielka w przeszłości waleczność, jaką odznaczały się w stosunku do psów, szła niejako w parze z podporządkowaniem człowiekowi. Należy zatem bardziej niż w przypadku innych ras psów, nawet dużych i silnych, dbać o ich spokojny pod względem emocjonalnym rozwój w szczenięctwie. Awantury z innymi psami pogryzienie naszego szczenięcia przez obcego psa, mogła w konsekwencji utrudnić wychowanie go na pogodnego i łagodnego towarzysza spacerów i zabaw. Nasz szczeniak zdominowany przez starszego pobratymca, może stać się zaczepny, mściwy, wręcz rozpoznając i atakując bez powodu psy podobne do sprawcy przykrych doznań z przeszłości. Chcąc mieć w naszym Amstaffie obrońce, stróża domu i przyjaciela rodziny, trzeba od początku zdecydować się na pewien styl posiadania psa tego typu. Od początku, to znaczy praktycznie od momentu wprowadzenia do domu szczenięcia. Postępujemy z pupilem dokładnie tak, jak z każdym szczeniakiem, wszak wychowujemy go do życia z nami, według naszego upodobania i gustu. My decydujemy, czy wolno będzie psiakowi w przyszłości spać na kanapie, czy udostępnimy mu jakiś fotel. Jeśli nie, to od początku nie pozwalajmy skakać na meble. Wyrywkowe pozwalanie lub spędzanie psa z foteli to w jego odczuciu nie uzasadnione karanie. Zniechęca to naszego Amstaffa do wykonywania poleceń i mogą powstać w domu nieporozumienia. Również wychowując psa z rozmysłem zapobiegamy złym nawykom, które jeśli nie powstaną w młodości, mógł nigdy nie dać znać o sobie. Amstaffy są podatne na szkolenie i szybko reagują na polecenia i komendy. Najcenniejszy pies obronny to taki, który większosć reakcji ma wrodzonych, który nie będzie obojętny w chwili zagrożenia i kłopotliwy w sytuacjach normalnych. Dlatego nie należy młodych Amstaffów wystawiać na żadne próby, mogące zachwiać ich równowagę i spokojny rozwój. Niedopuszczalne są eksperymenty ze szczuciem psów na siebie, na inne zwierzęta lub na ludzi. Owszem, pod naprawdę fachowym okiem, można sprawdzić reakcje obronną i ugruntować ją u psa dwuletniego, nie młodszego. W tym celu należy porozumieć się z przygotowanym merytorycznie i doświadczonym szkoleniowcem, który nie spowoduje u psa zwrotu w nastawieniu do świata a jedynie upewni go w poczuciu własnych możliwości obronnych, bez agresji do każdego dnia poszukującej ujścia. To zadanie jest trudne tak jak dla szkoleniowca, jak i właściciela. Szkolić na obrońcę, można tylko starsze Amstaffy, odważne, ale łagodne, pogodne, z dobrym stosunkiem do ludzi, psy o doskonałym kontakcie z właścicielem, chętnie wykonujące polecenia. Powinny być z natury karne, posłuszne, o ustabilizowanej sytuacji rodzinnej. Przy wychowaniu i układaniu Amstaffa trzeba postępować konsekwentnie, starając się stosować wyłącznie nagrody. Generalnie wszystkie osoby apodyktyczne powinny zrezygnować z tej rasy. Dotyczy to tez ludzi nerwowych, skłonnych do pobłażania, starszych lub niepełnosprawnych. To zwierzę odpowiednie dla człowieka który lubi bardzo ruchliwe, czułe psy, potrzebujące zorganizowanej aktywności. Socjalizacja w wychowaniu tej rasy to sprawa najwyższej wagi. Pies nie pochodzący z dobrej i pewnej linii genetycznej, nie powinien stać się członkiem rodziny. Inteligentny, dobrze wychowany Amstaff, nie od razu reaguje na zaczepki ze strony innych psów. Lecz gdy jest sprowokowany, trzeba bardzo uważać. Jest to pies odporny na ból, co nie oznacza że bólu nie czuje tylko po prostu go nie okazuje, odważny, nieustępliwy, ekspresywny, wylewny w demonstrowaniu swej miłości wobec domowników, posiadający olbrzymią siłę oraz zwinność. Każde zdrowo i prawidłowo rozwijające się zwierzę jest ufne i wesołe, bardzo chętne do zabawy. To ogromny pieszczoch, towarzyski i przemiły. Nigdy nie sprawia wrażenia znudzonego, wystraszonego czy też ponurego. Uwiązywanie Amstaffa czy trzymanie go na podwórzu jest niedopuszczalne. Posłuszeństwo Najlepiej uczyć swojego psa wtedy, kiedy jest spokojny i nie rozbawiony, ponieważ właśnie wtedy najbardziej słucha i wykonuje zadane mu polecenia. Trzeba być konsekwentnym w nauczaniu, tzn. jeżeli się już zacznie go uczyć jednej czynności, nie można ustąpić, nawet jeżeli on się buntuje i nie chce jej wykonywać. Jednym z najlepszych sposobów na to, aby pies szybko pojmował zadane mu polecenia jest stosowanie nagród. Np. za wykonanie polecenia (siad, leżeć itp.) możemy mu dać zabawkę, rzucić piłkę bądĄ też dać mu ciasteczko dla psów. Wtedy pies jest zmotywowany to nauki. Naprawianie błędów Jak poradzić sobie z psem, który jest już naszą własnością, którego zachowanie nie zawsze nas zadowala? Postępując z wyobraznią, niekonwencjonalnie, lecz świadomie. Wskazując na zachowania niekonwencjonalne, wykazanie, że wiele spontanicznych zachowań, wynikających z wielkiego kontaktu z psem, z zaangażowania w posiadanie psa, bywa słuszne. Możemy intuicyjnie rozpoznać przyczynę zachowań psa i również intuicyjnie psu odpowiedzieć. Tak jest najprzyjemniej, tego w gruńcie rzeczy oczekujemy od współżycia z czworonogiem. Jednak proces wychowawczy normalnego psa to co innego niż korygowanie złych zachowań psa wadliwego. Bywa, że pies warczy na kogoś z domowników i z niepokojącą systematycznością powtarza te czynność. Jednorazowe warknięcie młodego psa na kogoś z jego ludzkiej rodziny również powinno zwrócić uwagę i zastanowić. Bullterrierowatych staramy się niepotrzebnie nie karcić. Karcone zbyt często są zbyt brutalne i tracą zaufanie do właściciela. Kara ma spore znaczenie deprymujące. Nie akceptacja domownika Psa młodego, który warczy na kogoś z domowników możemy niejako zdezorientować w kojarzeniu osób i zależności. Na przykład domownik, którego zachowanie lub tylko obecność Ąle pobudza zwierzę, może psu podać smakołyk. Nie jest to nagroda, ale w tym wypadku uspokojenie, zmiana nastawienia, demonstracja sympatii zwykle skuteczniejsza, niż pogłaskanie. Jeśli niechęć psa nie jest jeszcze zaawansowana, możemy wyjść na spacer, na którym smycz będzie trzymał właśnie ktoś mający nienajlepszy, lub tylko mniejszy niż inni, kontakt z psem. Często podawane smakołyki bardzo poprawiają nastrój. Niestety sami często dezorientujemy psa w naszych intencjach karmiąc go dla przyjemności przy stole w czasie posiłku. Pies, w poczuciu hierarchii zakodowanej genetycznie, w swej świadomości przez tę czynność zbliża się do przewodnika stada. Zajmuje w końcu pozycje równorzędną z nim w rodzinie. Pies rasy bojowej jest szczególnie czuły na takie sygnały i można przyjąć, że mimo swej inteligencji ulegnie sugestii, że pan mu ustępuje karmiąc go przy stole. Strach Swojego psa nie można się bać. Trzeba być świadomym swojej wyższości i powinna ona być dla nas naprawdę oczywista. Zakup psa dwumiesięcznego i przeświadczenie, że jak dorośnie to nas zje, jest błędem. Szczenię wyrasta w takiej rodzinie w przeświadczeniu, że domownicy się go boją. Początkowo czuje się pozbawione opieki i samotne, z czasem jednak, gdy nie dzieje mu się nic złego, rozpoczyna często w nieczytelny dla swojego pana sposób, trening zachowań dominacyjnych. Zaczyna się pilnowanie miski, warczenie w kuchni czy na posłaniu. Może na przykład zawłaszczyć za pomocą warczenia fotel czy tapczan. Doskonałym sposobem na ustalenie dobrych relacji z psem jest na przykład karmienie go z ręki. Nie z powodu braku apetytu, ale dla wykazania, że pokarmy dajemy a nie odbieramy. Że przebywamy przy nim i mamy do tego prawo nawet wtedy gdy mógłby obawiać się, wiedziony instynktem, o wielkość posiłku spożywanego w tych okolicznościach. Możemy psu mieszać jedzenie w misce ręką, by nie wybierał najsmaczniejszych kąsków. Nie ukażemy go jednak nigdy zabierając miskę i oddając na przemian, warcząc czy udając innego psa. Nasze nagłe piśnięcie spowoduje, że szczenię zechce wylizać nam twarz na znak swego podporządkowania. Co jednak zrobi, gdy będziemy na niego warczeć przy misce? Nie wiadomo. Podobnie nasz tryb życia, oczywisty dla domowników jeśli prowadzimy ustabilizowany dom jest dla psa rytuałem. Bywa jednak, że coś się zmienia. Dziecko Pies trzymany jako jedyny może poczuć zagrożenie ze strony niemowlęcia i zazdrość o względy dorosłych domowników. Jeśli naprawdę zależy nam na psie możemy go fikcyjnie włączyć do opieki nad dzieckiem. Oczywiście nie namawiam na przedwczesne kontakty. Jedynie sugeruje, że pogłaskany, zaakceptowany pies chętniej będzie pilnował wózka na spacerach, ze zrozumieniem będzie się przyglądał ubrankom dziecięcym przygotowanym na przykład do prania, słowem przyjmie dziecko jak swój obowiązek, a nie jak rywala. Pies przepędzany z kąta w kąt, nie zabierany nigdy na spacery z dzieckiem gdy jest ono w wózku nie wytworzy szybko więzi z tym nowym członkiem rodziny. Jako ktoś obcy dziecko będzie dlań nie porządanym gościem, o którego wszyscy w domu zabiegają. Gdy dziecko podrośnie musimy zadbać o prawidłowe relacje między nim a psem. Dobry psychicznie pies wiele zniesie ze strony dziecka. Wykaże cierpliwość i wyrozumiałość gdy maluch włoży mu palec w oko czy ucho. Nie służy to jednak niczemu, w końcu pies może w dyscyplinujący sposób klapnąć zębami w stronę dziecka. Oczywiście w takim wypadku łatwo o zranienie, a hasło pies ugryzł dziecko może być przyczyną utraty zaufania i sympatii do psa przez część domowników. Bullterrierowate są wyjątkowo inteligentne, ich reakcje zastępcze prawie nigdy nie mają konsekwencji złych dla ludzi. Gdy jednak obcy pies podejdzie do dziecka, nasz zechce go przepędzić. Gdy dziecko lub ktokolwiek zasłoni swoim ciałem srożące się na siebie psy, może się narazić na ugryzienie. Pies tylko w taki sposób mówi odsłoń go. W świecie psów takie ugryzienie byłoby niezauważone', zbagatelizowane.  Agresja Właściwie najlepiej eliminować pierwotną przyczynę reakcji agresywnej. Jeśli pies ma jakieś nerwice, bywa że wyniósł je z kojca. Należy wcześnie, czyli krótko po kwarantannie wychodzić z psem na smyczowe spacery. Są wprawdzie psy, które z zasady drażni ruch uliczny, choćby za sprawą zapachów i dĄwięków odbieranych jako wybitnie przykre. Zwykle jednak przyczyną zachowań psa na ulicy są dobre lub złe doświadczenia, niekiedy wrodzona lękliwość. Podobnie rzecz się ma z tolerowaniem smyczy i obroży. Zdarza się, że pies do jakiegoś momentu Ąle i niechętnie chodzi na smyczy. Nijak nie chce skojarzyć jej ze spacerem. Czasem tylko obroża stanowi problem, pies bowiem pięknie chodzi na szelkach. Przestrzegam jednak przed doszukiwaniem się tych przypadłości, u każdego pupila niechętnie poddającego się rytuałowi spaceru na smyczy. Zwykle niechęć do obroży jest krótkotrwała i nie trzeba jej neutralizować obojętnymi przez brak kontaktu z karkiem szelkami. Sporo psów we wczesnym szczenięctwie uczy się nieprawidłowych reakcji podobnie jak uczą się złych reakcji psy o złamanej psychice. Szczenię naśladuje matkę, rodzeństwo, czy inne psy, na przykład dorosłe, przebywające w tym samym domu. Znany jest fakt uczenia psów np. myśliwskich, przy starszym psie nauczycielu. Jeżeli mamy w domu psy agresywne, złe ze sobą współżyjące, odgryzające się domownikom, możemy przyjąć, że młode psy przejmą te zwyczaje nawet wtedy, gdy nie będą ich miały wśród zachowań dyktowanych im przez instynkt. Tak więc psy, które wcześnie opuściły kojec agresywnej, złośliwej wobec ludzi i zwierząt suki, mogą wyrosnąć na lepsze psychicznie niż te, które przejmą na drodze wyuczenia część nawyków z domu rodzinnego. Oczywiście w nowym miejscu, u bardziej świadomego właściciela mogą zostać wyeliminowane nabyte wcześniej przez szczenię narowy. Równie te dotyczące komunikowania się przez agresje. Ważnym i stosunkowo łatwym do realizacji, w przypadku młodych psów, jest wymóg, by zwierzę nie załatwiło sobie nic poprzez agresje. W wypadku szczenięcia działającego z furią lekceważymy jego zachowania, obserwując jednak, na czym psu zależy czy na pozostawieniu go w spokoju, czy na oddaniu mu zabawki, czy też jest to nawykowa odpowiedĄ na każdą próbę kontaktu z nim. W pierwszych dwóch przypadkach nie ustępujmy psu w konkretnych zajściach, pamiętając, że ceni sobie spokój i zabawę, ulubioną piłkę czy kostkę. Jednak nieustępliwość nie oznacza klapsa. Możemy np. gdy szczenię zawarczy na wyciągniętą dłoń, spróbować zdezorientować je pobliskim hałasem, pomyślanym oczywiście jako kara zadana podstępnie. Hałasem może być odgłos trąbki rowerowej, bardziej przykry niż niezmiennie wyciągniętą dłoń. Nasza ręka wobec tak nagłego i przykrego bodĄca stanie się nieważna, a kto wie, może wręcz miła. Podobnie bez użycia efektu dĄwiękowego piesek może przekonać się, że dłoń, na którą warczy, zawiera miły smakołyk. Ten bodziec jako przyjemny może okazać się bardzo przydatny i integrujący. Podobnie pies wykazujący agresję może mieć potrzebę bycia zdominowanym w akcji. Wszak jego agresja, służąca dominacji, występuje też przy określonych naszych czynnościach. Uczymy psa w chwili gdy jest pogodnie nastawiony komend w istocie deprymujących, hamujących np. siad, waruj. Czołganie się zaś, tak niegdyś popularne, w opinii wielu szkoleniowców traci znaczenie. W chwili, gdy pies przejawia agresje w stosunku do domownika, ta właśnie osoba może posłużyć się którakolwiek z podanych wyżej technik neutralizujących złe zachowanie. Dotyczy to oczywiście wyłącznie młodych psów, mających wyuczone złym wychowaniem nawyki agresji, jako formy komunikowania się ze stadem. Ważne jest, abyśmy sami nie potęgowali złych nawyków swoim złym postępowaniem. Zakłopotanie szczenięcia szybko minie, górę weĄmie ciekawość, chęć zabawy. Odwracajmy uwagę od sytuacji niepożądanych. Kierujmy nie tylko poleceniami, ale również dyskretnym dozowaniem bodĄców odciągających psy od niepożądanej czynności. Istotne jest, aby niepożądane zachowania nigdy nie przyniosły psu korzyści. Drobne objawy złych zachowań możemy ignorować. Budujemy w naszym psie pogodną pewność siebie. Przez wczesne zapoznanie go z różnymi sytuacjami uodporniamy go także na inne, nie tak łatwe do szybkiego zaimprowizowania jak podróż samolotem, czy poważniejszy zabieg lekarski. Ufność to cecha, którą możemy w psie wypracować na własne potrzeby. Charakterystyka Amstaff to pies średniej wielkości, o dużej muskulaturze, krótkiej sierści, bardzo towarzyski i oddany człowiekowi. Chętnie uczestniczący w zabawach i różnego rodzaju szkoleniach - gdzie może wykorzystać swoją ogromną inteligencję. Zawsze pogodny, wesoły, figlarny i pełen energii. American Staffordshire Terier jest zasadniczo zdrową rasą bez skłonności do poważnych schorzeń. U niektórych osobników mogą występować alergie, objawiające się występowaniem wyprysków bądź wypadaniem włosa. Jego waga powinna być proporcjonalna do wzrostu. Jest zwinny i elegancki w ruchu, żywo reagujący na otoczenie - to wizytówka prawdziwego Amstaffa. Żyje 15 lat i wyjątkowo łagodnie obchodzi się z innymi zwierzętami oraz dziećmi. Dobrze czuje się w mieszkaniu jeśli zapewnimy mu możliwość wybiegania się na spacerach, nadaje się również do domku z ogródkiem jednak ze względu na krótką sierść nie jest odporny na zimno i porą zimową powinien raczej przebywać w domu. Niestety nie jest to rasa przeznaczona dla każdego, ze względu na dużą siłę wymaga od szczenięcia bardzo stanowczego prowadzenia i dużej kontroli. To też osoby starsze lub dzieci nie są wstanie zapewnić wymagającej przy tej rasie kontroli. Prawidłowo wychowany i wyszkolony Amstaff może być wspaniałym psem rodzinnym. Osoby niezrównoważone psychicznie, nabywające psa tej rasy w celu wyzwolenia w niej nadmiernej agresji do ludzi i zwierząt, by imponować otoczeniu i wzbudzać strach nie powinny posiadać tego psa. Historia rasy Skąd się wziął Amstaff? Wiele ludzi na pewno często zadawało sobie to pytanie. Otóż Amstaff, jak przepuszczają historycy został skrzyżowany z Buldogiem, z czego powstał "Biały Bullterrier. Inni zaś twierdzą, że Buldog został skrzyżowany ze Starym Angielskim Terierem i Boston Terierem co dało Bull and Teriera. Pochodzenie tejże rasy, jest takie same jak Bullteriera. W XVIII i XIX w. w Anglii ulubioną rozrywką Amstaffów były walki zwierząt. Na specjalnych arenach, pies walczył z niedĄwiedziem, bykiem, nawet lwem, ale najczęściej z drugim psem. Najbardziej przydatny do tego sportu okazał się właśnie "Bull and Terier". Uchwałą Brytyjskiego parlamentu z 1835r. widowiska te zostały zakazane. Brytyjscy imigranci, masowo napływający w połowie XIXw. do Stanów Zjednoczonych przywieĄli ze sobą Bull and Teriery i zaczęli na nowym terenie, uprawiać swój ulubiony "SPORT". Te walczące psy nazwano: Pit Bull Terier, Pit - Dog (Pit - arena do walki), American Bull Terier, Staffordshire Terier, Yankee Terier lub Half and Half. Amerykanie importowali z Anglii dużo Bull Terierów, krzyżowali je być może z Bokserem lub BullTerierem tak , aż pies ten stał się większy i mocniejszy od swych przodków. W roku 1880 opracowano regulamin walk psów, założono księgę hodowlaną i powołano do życia United Kennel Club. Do dziś do tej organizacji należą Ci, którzy hodują Pit Bull Teriery. Rasa ta stosunkowo póĄno trafiła do Europy. W roku 2000, obchodziliśmy dość skromny jubileusz, gdyż piętnaście lat temu Amstaff zawitał do Polski. Pani Małgorzata Jurek importowała wtedy pierwszą sukę tejże rasy, Ch. Hamsbra's Cindy. Suka ta szybko uzyskała Tytuł Czempiona Polski. Następne Amstaffy dotarły do Polski z Niemiec. Były to pręgowane i złoto - rude zwierzęta, które dały początek hodowli. PóĄniejsze importy przybyły z Czechosłowacji, ze znanej hodowli Alet. Była to suczka Santa Fe importowana przez państwa Lewandowskich, oraz jej miotowy brat Superman. Był to rok 1990. Wkrótce pies pana Mariusza Witko, Superman uzyskał Tytuł Czempiona Polski (1992). Następne importy nastąpiły szybko, były to Kim OfDynamic, sprowadzona przez pana Waldemara Poplowskiego, suka z Niemiec podobnie jak następna, Hagele's Elektra pani Alicji Janeczek. W 1991r. urodził się pierwszy miot American Staffordshire Terierów z przydomkiem "Z Antuszy" u państwa Lewandowskich. Matka była Santa Fe Alet, ojcem zaś pies z Austrii Rosenaner's Dragon Spirit. Rasa ta wywodzi się najdokładniej ze Stanów Zjednoczonych.  Naczynie Naczynie z którego zjada pies powinno być zrobione fajansu lub emalii. Naczynie plastikowe natomiast powinno być wykonane z tworzyw nadających się do kontaktu z żywnością. I tu podkreślić należy utrzymanie misek w należytej czystości. Należy niezwłocznie po posiłku umyć ręce gorącą wodą. Jeżeli posiadamy więcej niż jednego psa, pamiętajmy o tym, aby od szczeniaka przyzwyczaić ich do jedzenia z własnej miski. Karmienie z jednej miski bywa przyczyną awantur między psami przy posiłku. Kolejną ważną poradą w żywieniu amstaffów jest wymóg umieszczenia miski z pożywieniem na podwyższeniu. Dlaczego? Ponieważ psy wysokie spożywając pokarm z miski stojącej na podłodze obciążają przednie łapy. Po pierwsze: przy łapczywym jedzeniu zapobiega połykaniu nadmiernej ilości powietrza, a po drugie: w okresie wzrostu (dojrzewania psa) może to doprowadzić do deformacji łap. Pory karmienia Tutaj powiem o żelaznej zasadzie jaką jest karmienie psa po spacerze, a nie odwrotnie. Pamiętajmy, że pokarmy gotowane powinny być letnie (nigdy nie gorące!!!). Gorący pokarm prowadzi często do zapalenia błon śluzowych żołądka. Psia dieta: Z psiej diety powinno się wykluczyć tłuste mięso, ziemniaki i przyprawy. Pamiętajmy, że psie jedzenie winno być dokładnie zbilansowane wszystkimi potrzebnymi składnikami, a przedawkowanie niektórych soli mineralnych, czy mikroelementów jest cięższe w skutkach niż niedobór. Musi być zachowana odpowiednia proporcja między ilością mięsa i pokarmu roślinnego, która jest uzależniona od wieku i sposobu użytkowania psa. Jeżeli decydujemy się na karmienia karmami sztucznymi wybierajmy produkty firm mających dobrą opinie. Podejrzanie niskie ceny, czy krzykliwe reklamy nie zawsze idą w parze z jakością. Większość właścicieli psów preferuje karmienie swoich psów właśnie karmami fabrycznymi. Po pierwsze: jest to dużo wygodne niż gotowanie, po drugie: nie niesie za sobą problemu przedawkowania minerałów i mikroelementów, po trzecie: uwzględnia różne potrzeby psa. W sprzedaży dostępne są karmy dla szczeniaków, dla młodzieży, dla dorosłych psów, starszych itd. Tabelka przedstawiająca z czego przygotować pokarm dla psa Składnik Źródło składnika Białko Mięso surowe lub lekko gotowane, gotowane ryby, gotowane jaja, mleko, ser, unikać odpadów mięsnych ze zbyt wielkim udziałem sciegien, surowych ryb (też unikać, najlepiej nie dawać w ogóle ryb) Skrobia Zboża (ryż, makaron, kasza), chleb Balast pokarmowy Świeże warzywa (fasola, marchew), otręby, unikać kapusty, cebuli, rzepy Tłuszcze Tłuszcze zwierzęce (smalec), tłuszcze roślinne (oleje, margaryna, masło roślinne) Składniki mineralne, witaminy Mączka kostna, preparaty wapniowe, dodatki mineralne, drożdże (witaminy), produkty mleczne (wapń) Amstaff jest psem sportowym, dobrze zbudowanym, zwinnym. Na wzorcowym amstaffie nie ma grama tłuszczu. Jego mocne, grube kości oplecione są masą mięśni, nadając mu wygląd gladiatora. Każdy z nas marzy by jego podopieczny miał wzorcowy wzrost i nieprzeciętnie rozbudowane mięśnie. Dużo zależy od genetyki naszego psa, czyli to co otrzymał po swoich rodzicach. Jeżeli rodzice mieli mocny, dobrze rozrośnięty kościec to na 99% nasz pupil osiągnie podobne rozmiary, jednak gdy materiał genetyczny był słaby nie pomoże nawet najlepsza dieta. Pomimo wszystko, by zapewnić prawidłowy rozwój fizyczny psa należy zadbać, by w jego codziennej diecie nie zabrakło podstawowych składników mających wpływ na budowę ciała. Każdy żywy organizm składa się między innymi z wapna (kościec) i białka (mięśnie). Dlatego należy pilnować by tego naszemu psu nie brakowało. Młody amstaff, który nie potrafi usiedzieć w miejscu potrzebuje dobrze zbilansowanego pożywienia. I tu napotykamy pierwszy schodek: suche czy domowe. Zdania na ten temat są podzielone. Jedno jest pewne - nie należy mieszać domowego z kupionym, ponieważ pies może dostać rozstroju żołądka, bądĄ co gorsza wykończymy mu wątrobę i nerki z nadmiaru witaminek zawartych w pokarmie. To co tańsze robione jest na białkach roślinnych lub co gorsza są to tylko zmielone kości, doprawione chemii i które praktycznie nic nie dają, poza tym ze wypychają brzuch szczeniaka. W przypadku jedzenia domowego mamy trochę więcej roboty z przygotowaniem jedzenia, ale za to wiemy co nasz pupil je. Wraz z wzrostem naszego psa wzrastają jego potrzeby, je więcej i więcej biega. Do wyboru mamy dwie drogi: karmy gotowe, które maja w sobie w zależności od wieku pies powinien dostawać odpowiednia ilość pożywienia bogatego w białko i witaminy. Warunkiem Prawidłowego rozwoju fizycznego psa, utrzymania go w dobrym zdrowiu i kondycji jest przede wszystkim odpowiedni sposób jego odżywiania. Szczenię należy karmić początkowo 4 razy dziennie zaś po ukończeniu pół roku tylko rano i wieczorem. Pies roczny otrzymuje posiłek raz dziennie. Możemy psa żywić dostępnymi na rynku karmami renomowanych firm, lub tradycyjnie. Mięso, podstawowe pożywienie psa. powinno być podawane w stanie surowym. Gotowane traci wartość. Cielęcina i wieprzowina są mniej odpowiednie. Cielęcina ma stosunkowo mało wartości odżywczych, zaś tłusta wieprzowina szkodzi psu. Nie powinno się dawać wędlin - zawarte w nich przyprawy są niezdrowe, a wędlina nadpsuta to trucizna. Można podawać psu nieświeże surowe mięso. Nie wolno dawać drobiu oraz dziczyzny nie obranej z kości. Dla szczeniaków kości cielęce i wolowe to doskonała zabawa, od- ciągająca ich uwagę od mebli i obuwia. Kości wieprzowych psom się nie daje. Kości nie mają w zasadzie wartości odżywczych, jedynie zapełniają żołądek, a u starszych osobników powodują kłopoty przy wypróżnieniu. Pies musi codziennie otrzymywać w pożywieniu odpowiednią porcję białka. Jeśli mamy kłopoty z zapewnieniem mu mięsa, podajemy biały ser, ryby, jaja (żółtko) . Pies musi jeść dużo mięsa: dorosły, średniej wielkości terier powinien dziennie otrzymać 15 -20 dag. Ważnym składnikiem pożywienia psa są owoce i jarzyny: tarte jabłko, marchew, ogórek kiszony, posiekana kiszona kapusta, sałata, szczypior, cebula. Jarzyny powinny być surowe, dobrze rozdrobnione. Innym składnikiem pożywienia psa są tzw. wypełniacze: ryż i kluski. Produkty te należy dawkować, gdyż dużo psów ma nadwagę. Dobry jest ryż i kluski, które możemy ugotować na kilka dni, trzymać w lodówce i odgrzewać. Młodemu psu (do roku) należy dawać wapno Należy kupić specjalny preparat wapniowy i witaminy .Wapna i witamin nie należy jednak przedawkować. Prawidłowo żywiony pies zjada w codziennej porcji pokarmu wystarczającą ilość naturalnych witamin i wapna. Szczenięta lubią schrupać kawałek suchej bułki . Nie należy psom dawać zup, pokarm powinien mieć zawsze gęstą konsystencję. Płyny rozcieńczają niepotrzebnie kwasy żołądkowe. Pies powinien jadać wyłącznie produkty świeże. W ciągu dwóch tygodni z apatycznego antałka można, stosując surową dietę i ruch, zrobić wysportowanego eleganta, który zwycięży na wystawie. Żywienie szczeniąt w wieku od 6 tygodni do 3 miesięcy. Żywienie szczenięcia jest sprawą bardzo ważną. Zwykle psiaki dobrze jedzą. Rzadko zdarzają się "niejadki". Należy przyjąć zasadę, że w pierwszych dniach pobytu szczenięcia w nowym domu karmimy je w sposób podobny, jak poprzednio u hodowcy. Można i trzeba urozmaicać pokarm, ale stopniowo. Szczenię może chwilowo przeżywać stres z powodu zmiany rodziny, otoczenia, wobec tego nie można jeszcze zmieniać sposobu i rodzaju karmienia. Jedzenie należy podawać o stałych porach i w tym samym miejscu. Częstotliwość podawanych posiłków jest uzależniona od wieku szczenięcia: od 6 tygodni do 3 miesięcy - 5 razy dziennie, od 3 do 5 miesięcy - 4 razy dziennie, w 6 i 7 miesiącu - 3 razy dziennie, a począwszy od 8 miesiąca - 2 razy dziennie. Szczenię może jednak regulować częstotliwość posiłków według własnych potrzeb, dlatego nie należy dziwić się w przypadku pewnych odstępstw. Byłoby dobrze, gdyby pies miał trzy miski - na jedzenie podstawowe, mleko i wodę. W wieku szczenięcym mleko podaje się, moim zdaniem, bez ograniczeń. Po posiłku i po wypiciu mleka miskę zawsze należy sprzątnąć - bez względu na ilość spożytego jedzenia - i wymyć. Nie wolno pozostawiać miski z niedojedzonym pokarmem, który może ulec fermentacji i zaszkodzić szczenięciu. Ponadto pozostawienie niedojedzonego posiłku może spowodować rozkapryszenie psa. Miski powinny być ustawione na podwyższeniu, na wysokości kłębu - stosownie do wzrostu. Tak karmione psy noszą ładnie, wysoko głowy, co jest bardzo pożądane podczas prezentowania psa na wystawie. Po posiłku pies powinien być pozostawiony w całkowitym spokoju - przynajmniej przez godzinę. Spacery, ruch z pełnym żołądkiem, a zwłaszcza skakanie i chodzenie po schodach, mogą wywołać tragiczne następstwa - skręt żołądka. Ponadto pies, który biega z pełnym żołądkiem, ma zwykle obwisły, brzydki brzuch. Szczenię po odłączeniu od matki powinno dostawać świeże mięso cielęce lub wołowe, kaszę albo płatki kukurydziane, ser biały chudy, kości cielęce, witaminy, preparaty zawierające mikroelementy i mieszankę wapniowo-fosforanową lub zalecane przez lekarza gotowe preparaty wapniowo -fosforanowe. Skład mieszanki wapniowej dla szczeniąt i psów dorastających, młodzieży (do około 1 roku) oraz dla suk karmiących:           - fosforan wapnia (calcium phosphoriclum)- 60%           - glukonian wapnia (calcium gluconicum)- 20%           - węglan wapnia (calcium carbonicum) - 10%           - mleczan wapnia (calcium lacticum) - 10%
Tylko w tym składzie sole wapnia są najlepiej przyswajalne. Poleca się podawanie suce szczennej i karmiącej do tej mieszanki (traktowanej jako 100%) dodatkowo około 10% węglanu magnezowego - może być dolomit. Ilość podawanej mieszanki powinien określić lekarz po obejrzeniu szczenięcia. Przeciętnie stosuje się 1 płaską łyżeczkę do herbaty (średniej wielkości) począwszy od 5 tygodnia życia szczenięcia, a następnie zwiększa wraz z rozwojem i wzrostem psa - do trzykrotnej dawki. Wraz z solami wapnia trzeba podawać witaminę D i A (w ilości uzgodnionej z lekarzem). Witaminę D podaje się do końca pierwszego roku życia z przerwami tygodniowymi, natomiast mieszankę - bez przerw. Zewnętrznym przejawem braku soli wapnia w organizmie psa jest lizanie ścian, zjadanie skorupek jaj. Niedobór wapnia w organizmie psa może doprowadzić do krzywicy, objawiającej się zgrubieniami stawów nadgarstkowych i guzkami na żebrach (różaniec). Przedawkowanie witaminy D3 jest również bardzo niebezpieczne i prowadzi do krzywicy. Przy podawaniu witaminy D3 trzeba pamiętać o odpowiednim dawkowaniu witaminy C. W przypadku zauważenia symptomów krzywicy należy zwrócić się do lekarza weterynarii. Odpowiedni rozwój fizyczny, a więc osiągnięcie określonych cech anatomicznych, uwarunkowany jest nie tylko genetycznie, ale zależy także od właściwego żywienia w okresie wzrostu. Skład pożywienia wpływa na wzrost, budowę szkieletu, uzębienie i szatę. Mięso powinno być mielone lub siekane, podawane w postaci kuleczek takiej wielkości, aby szczenię mogło je swobodnie nagryzać i jeść (średnica około 2 cm). Wprawdzie najlepiej strawne i najbardziej wartościowe jest mięso surowe, ale powinno być pewne, sprawdzone weterynaryjnie. W każdym innym przypadku mięso należy sparzyć lub obgotować. Szczególnie niebezpieczna dla szczeniąt jest salmonella. Gdy dajemy szczenięciu surowe żółtko, jajko przed rozbiciem musimy także sparzyć. Porcje powinny być dobrane wielkością do potrzeb i apetytu szczenięcia. Stosowany przeze mnie jadłospis szczenięcia jest następujący: I śniadanie: bułka rozmoczona w mleku lub kaszka, płatki kukurydziane z mlekiem, 1/3 żółtka (gotowanego), mieszanka wapniowa i witamina D3, II śniadanie: ser biały z mlekiem, obiad: gotowane mięso cielęce lub wołowe - mielone albo siekane, z surowymi tartymi jarzynami, marchewką; kasza bądĄ ryż (kasza lub ryż muszą być dobrze rozgotowane, roztarte, bardzo lekko posolone), kolacja: mielone gotowane mięso, podroby. Pomiędzy posiłkami można dać kość cielęcą, suchary, suchy chleb. Do któregoś z posiłków należy dodać 1/2 łyżeczki do herbaty mielonego siemienia lnianego i 1 drażetkę witaminy B-complex, odrobinę drożdży (niektórzy zalecają przerwy tygodniowe w podawaniu siemienia i drożdży). Wskazany jest błonnik, np. posypywanie posiłku szczyptą otrąb dietetycznych. Od czasu do czasu można polać posiłek odrobiną oleju sojowego lub słonecznikowego (około łyżeczki do herbaty). Woda musi być zawsze dostępna dla psa. Mięso powinno stanowić około 1/3 pokarmu, resztę zapotrzebowania na białko można uzupełnić twarogiem, mlekiem, jajkami, rybami. Jeżeli po mleku pies ma rozwolnienie, należy je chwilowo odstawić, ewentualnie dawać w małych ilościach w celu przyzwyczajenia psa do tego rodzaju białka. Nie wolno szczeniętom dawać słodyczy, cukru ciast ani jakichkolwiek pokarmów z przyprawami. Żywienie szczeniąt powyżej 3 miesiąca Po trzech miesiącach życia szczenię może dostawać 4 posiłki dziennie. W póĄniejszym czasie samo będzie regulować częstotliwość jedzenia i opuszczać pośrednie posiłki. Można pozostać wówczas przy trzech posiłkach zasadniczych, ale nieco obfitszych. Należy je podawać regularnie w przyjętych godzinach. Odpowiednio, według wskazań lekarza, należy zwiększać dawki witamin i mikroelementów. Żywienie psa dorastającego (powyżej 8 - 9 miesięcy) Szczególną uwagę należy zwrócić na zestaw posiłków przy karmieniu psów dorastających. Musimy dostarczyć psu wszystkie składniki potrzebne w tym okresie życia. Zasadniczy zestaw powinien zawierać: surowe lub gotowane mięso cielęce, wołowe, koninę, ryby gotowane, jajka (1 - 2 razy w tygodniu), makaron, kaszę, ryż - dobrze rozgotowane i bardzo mało posolone (uwaga: nadmiar soli jest dla psów niezwykle szkodliwy, niemniej minimalna ilość soli jest konieczna ze względu na procesy fizjologiczne), jarzyny dobrze rozdrobnione, marchew w całości lub pokrojoną w krążki, kostkę; kynolodzy amerykańscy zalecają podawanie marchwi surowej, zwłaszcza psom starszym, ułatwia ona bowiem trawienie. Dawki jedzenia należy dostosować do kondycji psa, a nie jego apetytu. Gdy nadmiernie tyje, koniecznie trzeba zmniejszyć ilość pokarmu i jednocześnie zwiększyć dawkę ruchu. Nie powinno się dawać psu: sosów, wywarów, ziemniaków (ew. małe ilości, traktowane jako jarzynka), wszelkich wędlin, gdyż zawierają szkodliwą dla psa saletrę, a także ostre przyprawy, słodyczy, żółtego sera w większych ilościach - ze względu na dużą zawartość tłuszczu, przypraw i soli. Nie wolno dawać psom kości prostych z drobiu. Rozpadają się one podczas gryzienia, a szczególnie w żołądku na kawałki drobniutkie jak igiełki; w efekcie mogą spowodować przebicie przewodu pokarmowego i śmierć psa. Bardzo niebezpieczne jest podawanie psu nadpsutych wędlin i mielonego mięsa. Dużo informacji o stanie zdrowia psa daje obserwowanie jego kału. Kał związany, w kolorze jasnobrązowym, świadczy o prawidłowym sposobie karmienia. Białawy i sypki oznacza, że pies dostaje zbyt dużo kości, mocno brązowy pojawia się, gdy pies je zbyt dużo mięsa. Do innych poważnych błędów żywienia zaliczyć należy niewłaściwą higienę żywienia - naczynia po każdym zjedzonym posiłku należy dobrze umyć, a pokarm powinien mieć temperaturę około 38°C, tzn. zbliżoną do temperatury ciała psa - oraz nieprawidłowy skład dawki pokarmowej i brak niektórych składników mineralnych i witamin. Zwykle psy są przekarmiane. Poza nieodpowiednią sylwetką wystawową jest to duże przeciążenie układu krążenia. Zestaw i ilość witamin oraz składników mineralnych należy skonsultować z lekarzem weterynarii. Zwykle braki tych składników objawiają się zaburzeniami wzrostu, budowy kośćca, chorobami skóry, sierści itp. Zatrucia pokarmowe mogą pojawiać się w przypadku podawania zepsutych pokarmów, zbierania odpadków na śmietnikach, braku higieny żywienia bądĄ spożycia przeterminowanej karmy przemysłowej. Często psy ulegają zatruciu w wyniku karmienia surowym mięsem i odpadami rzeĄniczymi niewiadomego pochodzenia. Grozi to zakażeniem salmonellą, a w przypadku karmienia niepewną wieprzowiną w stanie surowym zakażeniem wirusami choroby Aujekszy.  Wzorzec    Pochodzenie: USA   Data publikacji oryginalnego wzorca: 10.06.1936, ostatnia nowelizacja (13.04.1995) F, N°- 286   Klasyfikacja F.C.I.: Grupa 3 Teriery Sekcja 3 Teriery typu bull, Sans epreuve de travail N°- 286 Cechy charakterystyczne Wygląd ogólny Powinien robić wrażenie psa o dużej sile w stosunku do swojego ciężaru i wzrostu. Pies mocny, umięśniony a zarazem zwinny i elegancki w ruchach. Czujny na sygnały otoczenia, zwarty o niezbyt długich kończynach, bardzo odważny. Głowa Średniej długości, dobrze wysklepiona. Czaszka szeroka, wyraĄnie widoczne mięśnie policzkowe. Stop wyraĄnie zaznaczony, uszy osadzone wysoko. Uszy Mogą być cięte lub nie. Uszy nie cięte powinny być krótkie, lekko załamane lub wysoko załamane do przodu. Uszy wyraĄnie obwisłe stanowią wadę....
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrumian.htw.pl
|